środa, 12 maja 2010

Poranna fajka i lektura

Rzadko udaje mi się wstać na tyle wcześnie, żeby w spokoju zapalić fajkę. Zwykle mam czas tylko nabić i odpalić, a palę po drodze. Jednak te nieczęste poranki kiedy mam czas na fajkę są wyjątkowo przyjemne. Dzisiaj właśnie tak zacząłem dzień.
Mały Peterson DeLuxe z lat siedemdziesiątych, którego dopiero niedawno przywróciłem do rotacji ustnikiem z odzysku. Nabiłem Rattray's Black Mallory, do tego czarna kawa. Idealne połączenie. Dopełnieniem idealnego poranka jest przeglądanie stron i forów fajkowych i ostatnio czytanie zaległej gazetki North American Society of Pipe Collectors. Polecam zapisanie się do tego klubu, sześć razy w roku wychodzi ich gazetka, którą można otrzymywać emailem. To bardzo ciekawa lektura z artykułami pisanymi przez znane postaci z fajkowego świata. Cała impreza kosztuje ledwie $12 dolarów rocznie, więc warto sobie odmówić jednej puszki tytoniu i nabyć prenumeratę. Myślę, że w ogóle warto prenumerować wszelkie newslettery o tematyce fajkowej, nawet (a może przede wszystkim) te płatne. Mimo że na forach i darmowych stronach zaleźć można gigantyczną ilość informacji, to w takich publikacjach autorami są znani kolekcjonerzy i eksperci, bez szumu tła jaki spotykamy w internecie. Właśnie próbuję zakupić Pipes and Tobaccos Magazine, ale ich system odmawia współpracy z moją kartą kredytową. Mam nadzieję, że uda mi się to rozwiązać i P&T dołączy do moich lektur obowiązkowych.
Poranna fajka, kawa i lektura- czasem warto poświęcić godzinę snu.

2 komentarze:

  1. Ja od niedawna jestem w posiadaniu tego klasyka: http://krolestwotytoniu.pl/fajki-danske-club/3686-fajka-danske-club-brown-84-no349.html. Smak jest nie porównywalnie lepszy niż w jakichś chinolach:) Polecam wszytskim

    OdpowiedzUsuń
  2. 39 yr old Help Desk Operator Boigie Worthy, hailing from Erin enjoys watching movies like "Edward, My Son" and amateur radio. Took a trip to Teide National Park and drives a Jaguar D-Type. Strona glowna

    OdpowiedzUsuń